Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Meksykańskie wakacje z tuńczykiem

9 336  
2   8  
Znany amerykański doradca inwestycyjny siedział na przybrzeżnej skałce w małej meksykańskiej wiosce, gdy do brzegu przybiła skromna łódka rybakiem. W łódce leżało kilka wielkich tuńczyków. Amerykanin, podziwiając ryby, spytał Meksykanina:
- Jak długo je łowiłeś?
- Tylko kilka chwil.
- Dlaczego nie łowiłeś dłużej? Złapałbyś więcej ryb.
- Te, które mam całkiem wystarcza na potrzeby mojej rodziny.
Amerykanin pytał dalej:
- Na co wiec poświęcasz resztę czasu?
- Śpię długo, trochę połowie, pobawię się z dziećmi, spędzę sjestę z moja żona, wieczorem wyskoczę do wioski gdzie siorbie wino i gram na gitarze z moimi amigos pędzę wypełnione zajęciami i szczęśliwe życie.
Amerykanin zaśmiał się ironicznie i rzekł:
- Jestem absolwentem MBA z Harvardu i mogę ci pomóc. Powinieneś spędzać więcej czasu na łowieniu, wtedy będziesz mógł kupić większa lodź, dzięki niej będziesz łowił więcej i będziesz mógł kupić kilka lodzi. W końcu dorobisz się całej flotylli. Zamiast sprzedawać ryby za bezcen hurtownikowi, będziesz mógł je dostarczać bezpośrednio do sklepów, potem założysz własna siec sklepów. Będziesz kontrolował połowy, przetwórstwo i dystrybucję. Będziesz mógł opuścić tą małą wioskę i przeprowadzić się do Mexico City, później Los Angeles a nawet do Nowego Jorku, skąd będziesz zarządzał swoim wciąż rosnącym biznesem.
Meksykański rybak przerwał:
- Jak długo to wszystko będzie trwało?
- 15 może 20 lat.
- I co wtedy?
Amerykanin uśmiechnął się i stwierdził:
- Wtedy stanie się to, co najprzyjemniejsze. W odpowiednim momencie będziesz mógł sprzedać swoja firmę na giełdzie i stać się strasznie bogatym, zarobisz wiele milionów.
- Milionów? I co dalej?
- Wtedy będziesz mógł iść na emeryturę, przeprowadzić się do malej wioski na meksykańskim wybrzeżu, spać długo, trochę łowić, bawić się z dziećmi, spędzać sjestę ze swoja żona, wieczorem wyskoczyć do wioski gdzie będziesz siorbał wino i grał na gitarze ze swoimi amigos.

Oglądany: 9336x | Komentarzy: 8 | Okejek: 2 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało