Osoba obdarowana tym kreatywnym prezentem prawdopodobnie nigdy nie domyśliłaby się, co tak naprawdę dostała. Z wyglądu trochę przypomina gaśnicę, nieprawdaż?
Kumpel jubilata przyspawał do starej, zużytej gaśnicy rączkę, zamontował króciec z gwintem i nakrętką, i ukrył w środku... pamięć zewnętrzną o pojemności 1GB z przedłużaczem USB. Na zewnątrz tego unikalnego pendrive'a napisał "Uniwersalne Urządzenie Antona Tolkaczewa do Gromadzenia Danych 3".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą