Szukaj Pokaż menu

Babcia to nie osoba, to styl myślenia, bycia i życia - 15 dowodów

42 769  
252   25  
Babcie to starsze miłe panie, które w większości przypadków nie miały wystarczająco dużo czasu, by porządnie zająć się własnymi dziećmi, więc cały swój wolny czas na emeryturze oraz całą swoją miłość przelewają na wnuki. Kto nigdy nie nocował u babci i nie spożywał u niej posiłków, ten nie wie, co stracił...

#1. Babcie wiedzą, że wnuczki są ZAWSZE głodne.

Kliknij i zobacz więcej!

Plażowiczka, która cudem uniknęła śmierci

191 267  
670   20  
Może kamienista plaża nie jest wymarzonym miejscem do zażywania kąpieli słonecznych, ale jak się nie ma, co się lubi... Jest lato, opalać się trzeba, co tam zakazy i tablice ostrzegawcze. Ta plażowiczka miała wyjątkowe szczęście, dla niej ignorancja skończyła się jednie kilkoma fajnymi fotkami.

Bezpośrednia prośba do zbyt głośnej sąsiadki

217 196  
768   69  
Mieszkając w bloku musimy się liczyć z niedogodnościami w postaci przypadkowych sąsiadów i z tym, że oni też mają prawo do swojego życia. Ale raz na jakiś czas w takich małych społecznościach dochodzi do zdarzeń, które są wyraźnym przekroczeniem granicy. Wtedy, zamiast wysmarować klamkę kupą czy wysypać worek śmieci na wycieraczkę, może wystarczyć jeden szczery list z prośbą...




Do lokatorki spod 12

Cześć,

Po pierwsze chciałbym ci pogratulować.

Chciałbym ci pogratulować błyskotliwego życia towarzyskiego, które prowadzisz odkąd się wprowadziłaś. Wygląda na to, że masz wiele przyjaciół (z których większość jest całkiem przystojna) i mam nadzieję, że bycie w centrum tak szerokiego kręgu znajomych jest spełnieniem twych marzeń.

Nie mam nic przeciwko hordom wypełnionych alkoholem gości, wchodzących i wychodzących o każdej porze rano i w nocy...

Nie mam nic przeciwko pijanym cudzoziemcom wykrzykującym łamanym angielskim "Kocham Bondi!", kiedy jem z rodziną kolację...

Przeżyję twoją wkurzającą, zalatującą zachodnimi przedmieściami wymowę, kiedy oświadczasz swą dozgonną miłość do hord zalanych gości...

Mogę nawet znieść okazjonalnego zabłąkanego papierosa jakimś cudem znajdującego drogę z góry do mojego balkonu. Przypomnę tylko, że popielniczki są znane od 1825 roku i można je kupić w większości sklepów. Mogę ci zawsze wskazać drogę do "osiedlowego Bondi" przy ulicy Bondi 146, w Bondi.

Ale droga lokatorko spod 12, to czego nie mogę znieść to to, co wydarzyło się w sobotę w nocy pomiędzy godziną 2 i 3.

Pozwól, że dokładnie ci to przypomnę. Kiedy spałem, śniła mi się idealna rozgrywka w golfa. Kiedy byłem w pobliżu 13. dołka, zostałem nagle zbudzony czymś, co można opisać jedynie jako odgłos będącego pod wpływem mety lub koki nosorożca, próbującego rozwalić ścianę przy pomocy młota pneumatycznego.

To pierwotne chrząkanie i walenie robiło się coraz głośniejsze, do poziomu, w którym musiałem założyć, że nosorożec niemal skończył równać z ziemią mieszkanie LUB ktoś wzywany "NICK, OH NICK" jest gotów do ejakulacji...

Nie wiem kim jest "NICK", ani ile waży, ale przypuszczam, że dość dużo, zważając na to, że kilkakrotnie moja sypialnia lekko zadrżała.

Na szczęście "NICK" nie wytrzymuje zbyt długo i za to jestem wdzięczny. Nie chcę się wtrącać w twoje życie intymne, ale proszę, abyś zanim dosiądziesz Nicka (czy nosorożca) przykręciła łózko do podłogi, aby reszta mieszkańców nie musiała słuchać twoich BARDZO głośnych, BARDZO krótkich, ale ciągle BARDZO wkurzających sesji miłosnych.

Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego listu z odrazą, ale jako prośbę o trochę przyzwoitości dla innych mieszkańców - DZIĘKUJĘ
768
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Plażowiczka, która cudem uniknęła śmierci
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Bardzo wredne SMS-y
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu 27 rozmów z SMS-ów, które potrafią nieźle rozbawić
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Absurdalnie złe pomysły na biznes (które jakimś cudem odniosły sukces)
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu 15 najdzikszych newsów tygodnia - popularny tygodnik przebił dno żenady swoim artykułem
Przejdź do artykułu Rzeczy, które niegdyś były nie do pomyślenia, a teraz są codziennością

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą