15 października 1839 roku królowa Wiktoria oświadczyła się swojemu kuzynowi, księciu Albertowi. W jej pamiętniku możemy przeczytać: „obejmowaliśmy się, on był tak miły i kochający… tak naprawdę był to najszczęśliwszy moment w moim życiu”. Pobrali się w 1840 i żyli jako kochające się małżeństwo. Gdy Albert zmarł w 1861, królowa Wiktoria pogrążyła się w żałobie i nigdy nie otrząsnęła się po śmierci małżonka.

#2. Niezwykły prezent ślubny

Jednym z prezentów ślubnych, który otrzymała para królewska był ser. Ale nie byle jaki. Farmerzy specjalnie na tę okazję zrobili ser z mleka 750 krów, a krąg tego przysmaku ważył 500 kilogramów. Farmerzy poprosili następnie o wypożyczenie sera, aby pokazać go na wystawie. Królowa zgodziła się, ale później odmówiła przyjęcia prezentu po raz drugi.

#3. Bała się biskupów

Wiktoria bała się biskupów. Był to irracjonalny strach i nie bardzo wiadomo dlaczego biskupi napawali ja trwogą. Niektórzy utrzymują, że gdy Wiktoria była małą dziewczynką bała się potężnych peruk noszonych przez biskupów, a potem pojawiła się obawa przed ludźmi je noszącymi. Królowa za młodu raz przezwyciężyła fobię i podeszła do biskupa Salisbury, który podawał jej do zabawy swój Order Podwiązki.

#4. Przeżyła przynajmniej siedem zamachów

Jej życie było zagrożone przynajmniej siedem razy. Pierwsze usiłowanie zabójstwa miało miejsce w 1837 roku, niedługo po tym, jak zasiadła na tronie. Zamach był przeprowadzony przez pewnego mężczyznę, który utrzymywał, że jest prawowitym synem Jerzego IV i legalnym pretendentem do tronu. W większości przypadków zamachy były dziełem szaleńców lub ekstremistów. W 1840 do królowej strzelał koleś, któremu nie podobało się to, że krajem rządzi kobieta, a w 1872 uzbrojony Irlandczyk groził, że ją zabije jeśli nie podpisze dokumentu, że Irlandia będzie niezależna od Anglii. Ostatni zamach był w 1882 roku. Strzelający do królowej nienawidził jej, liczby 4 i wierzył, że w niebieskich przedmiotach drzemią siły nadprzyrodzone.

#5. Dziwne relacje z dziećmi

Wiktoria i Albert mieli dziewięcioro potomków. Królowa nienawidziła bycia w ciąży i karmienia niemowląt. Twierdziła, że karmienie piersią jest obrzydliwe. Monarchini przez całe życie kochała swojego męża, ale dla dzieci była niesamowicie surowa i nie okazywała im uczuć. Najbardziej zimne stosunki miała z najstarszym synem. Bertie nie był zbytnio zdolny i jego rodzice uważali go za półgłówka. Gdy był w wojsku i znaleziono go w łóżku z prostytutką, ojciec napisał do niego długi list pełen wyrzutów. Pewnego dnia Albert odwiedził syna w Cambridge i wybrali się na spacer w deszczu. Albert przeziębił się poważnie i trzy tygodnie później zmarł. Wiktoria do końca życia obwiniała syna o śmierć męża.

#6. Szpiegowała swoje dzieci

Królowa chciała rządzić i kontrolować wszystko i wszystkich. Zatrudniała armię szpiegów, którzy informowali ją o tym co robiły jej dzieci. Gdy najstarsza córka wyszła za mąż i przeniosła się do Niemiec, królowa pisała do niej codziennie i zarządzała jej życiem. Bertie ożenił się z księżniczką Aleksandrą, a jej lekarz musiał zdawać Wiktorii szczegółowe raporty dotyczące stanu jej zdrowia, łącznie z detalami dotyczącymi menstruacji księżniczki. Wiktoria bardzo chciała zatrzymać przy sobie córkę Beatrycze i dosyć długo skutecznie odwodziła ją od zamążpójścia. Jednak dziewczyna w końcu się zbuntowała i zaręczyła z niemieckim księciem. Wiktoria tak się wkurzyła, że nie odzywała się do córki przez sześć miesięcy. W końcu zgodziła się na małżeństwo pod jednym warunkiem - młoda para musiała zamieszkać razem z nią.

#7. Babcia Europy

Pod koniec panowania królową Wiktorię zaczęto nazywać babcią Europy. Większość z jej dziewięciorga dzieci wżeniła się w europejskie rody królewskie. Jej wnuki oraz prawnuki zasiadały na tronach Wielkiej Brytanii, Szwecji, Hiszpanii i Belgii.

#8. Nosicielka „choroby królów”

Wiktoria była nosicielką genu hemofilii. Sama na nią nie chorowała, ale przekazała „chorobę królów” córkom Alicji i Beatrycze oraz synowi Leopoldowi. Leopold był od początku bardzo słabym i chorowitym dzieckiem i zmarł z powodu krwotoku. Córki królowej przekazały chorobę kilku swoim dzieciom. Choroba zniknęła dopiero w czwartym pokoleniu.

#9. Pisarka

Wiktoria była bardzo zdyscyplinowana i odkąd skończyła 13 lat codziennie w swoim pamiętniku zapisywała około 2000 słów. Matka Wiktorii również codziennie czytała to, co pojawiło się zapiskach. Przestała podczytywać pamiętniki córki dopiero wtedy, gdy ta została królową. Wiktoria zapisała 121 pamiętników, a ostatni wpis powstał dziesięć dni przed jej śmiercią. Królowa kazała Beatrycze przeczytać i ocenzurować pamiętniki. Po śmierci matki Beatrycze zasiadła do lektury i w trakcie cenzurowania zniszczyła większość zapisków.

#10. Pierwsza monarchini rządząca z Pałacu Buckingham

Wiktoria wprowadziła się do Pałacu Buckingham w 1837 roku. Po ślubie z księciem Albertem pałac służył jako dom rodziny królewskiej, miejsce życia towarzyskiego, jak i oficjalne miejsce, z którego królowa rządziła i przyjmowała urzędowe wizyty. Po śmierci męża Wiktoria rzadko bywała w pałacu, wolała spędzać czas w Windsorze, Balmoral w Szkocji czy też w Osborne House na wyspie Wight.