Z dzisiejszego odcinka cyklu dowiecie się co w sławojce słychać, jak wygląda idealny pan domu oraz zobaczycie sporo fotografii z dobrych, rosyjskich, suto zakrapianych imprez...
Jest wiele drobnostek, z pozoru rzeczy błahych, niewiele znaczących, które uprzykrzają nam życie. O ile wygodniej i sympatyczniej by się nam żyło, gdyby było tak:
Tu już nie chodzi o poślizgnięcie się na skórce banana czy upuszczony lód. Żeby odwalić takie numery, trzeba się było postarać albo mieć niecodziennego pecha.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą