MŻJDD - raz jeden się chciałem napić whisky... - Joe Monster

Szukaj Pokaż menu

Trzeba mieć dużo odwagi, żeby mieć coś takiego na głowie.

Dziś m.in. jak pewien komik uniknął poboru do armii, gdzie w Polsce jest "wylęgarnia zła" oraz jak nie konkurować z McDonaldem.

A do tego problemy z prawem, związkami i wodą...

#1. Najwierniejszy fan! Dziękujemy!

Czytam MŻJDD na JoeMonster, żeby poczuć się lepiej, kiedy widzę, że ktoś ma gorzej.

#2. 5 dni...

Nie mieliśmy na całej klatce wody przez 4 dni. Dopiero dnia piątego administracja dała radę przysłać do nas technika, który miał sprawdzić, co się stało. Okazało się, że jakiś bezdomny po prostu zakręcił główny zawór. 5 dni czekania, minuta

#3. No to pa!

Jutro idę do więzienia.

#4. "Niewinność" - jaaasne

Dostałem wyrok naprawdę za niewinność, serio mówię. Udało mi się wynegocjować, że karę odpracuję społecznie. No i dzisiaj przez 10 godzin lepiłem dziury w jezdni, moknąc w deszczu, a na koniec pracy jakiś koleś w BMW, oczywiście ze znaczkiem M3, przekręcił parę bączków po mojej pracy i zerwał wszystko, co nakleiłem. Super robota...

#5. Poszalała w przeszłości

Ostatnio moje dzieci zachowują się dokładnie tak jak ich ojcowie.

#6. Norma

Znacie takich ludzi, którzy nic nie chcą dać od siebie i zawsze kombinują jakby to zrobić, żeby ktoś inny odwalił za nich całą robotę, kiedy oni będą zajmować się czymkolwiek innym? Jasne, że znacie. Mam takich trójkę w czteroosobowej grupie na studiach.

#7. Prosto w jajco

Dziś dostałem strzała w jaja od szympansa.

#8. Upragnione whisky

Przed świętami kupiłem sobie whisky, bo dawno nie miałem okazji, żeby napić się choć pół szklaneczki. Koniec roku, wiadomo, wolne od pracy, więc stwierdziłem, że sobie wreszcie na spokojnie usiądę i troszeczkę wypiję. No, ostatecznie na Sylwestra. Niestety, przed świętami dorwało mnie cholerne zapalenie uszu i spędziłem dwa tygodnie na antybiotyku, codziennie spoglądając na moją flaszeczkę, na którą miałem ogromną ochotę, ale wiadomo - antybiotyk, więc napić się nie można. Minęły święta bez whisky. Minął też Sylwester bez alkoholu. Na początku stycznia poszedłem do przychodni na kontrolę i opowiedziałem o swoich ciężkich przeżyciach. Lekarz pośmiał się z mojej historii, a na koniec powiedział mi, że tylko z niektórymi antybiotykami nie pije się alkoholu, a z tym mogłem śmiało się napić...

#9. Pantofelek

Tak bardzo zależało mi na dziewczynie, że zgodziłem się na wszystkie jej warunki i teraz jestem w otwartym związku...

#10. Parami

U mnie w życiu wszystko chodzi parami. Wróciłem ostatnio załamany do domu, bo zwolnili mnie z pracy, ale zanim zdążyłem o tym powiedzieć mojej żonie, to powiedziała, że odchodzi, bo ma kogoś innego.

---

Swoją historię możesz wysłać w wiadomości prywatnej,
na anonimowe.opowiesci@gmail.com
albo na Facebooka MŻJDD.

zobacz też poprzednie odcinki

338

Następny

Przejdź do artykułu

Faktopedia CMXLIII - Jak nie konkurować z McDonaldem

Podobne artykuły

Przejdź do artykułu

Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta

Przejdź do artykułu

Dziwne rzeczy, które ludzie mówią pod wpływem narkozy

Przejdź do artykułu

8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły

Przejdź do artykułu

MŻJDD.. kochany pies sąsiadki i skuteczni policjanci!

Przejdź do artykułu

Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?

Przejdź do artykułu

Moje życie jest do dupy... znacie tych żenujących ojców?

Przejdź do artykułu

Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy

Przejdź do artykułu

Zatrzymane w kadrze CDXXXVIII - Piękna Sofia w swojej willi

Przejdź do artykułu

Najdziwniejsze sytuacje z pracy prywatnego detektywa

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą