Szukaj Pokaż menu

Mariana przygody na Wyspach, czyli Polak potrafi... II

44 353  
14   55  
Kliknij i zobacz więcej!Rodaka Mariana poznaliśmy tydzień temu. Oto jego kolejne popisy, ku przestrodze dla wyjeżdżających za chlebem...

Przygoda piąta, czyli Marian ubezpiecza auto...

Ubezpieczenie w UK dla nowych kierowców jest dość drogie, a bywa, że roczna składka przewyższa wartość samochodu. Wiedząc o tym wyszukałem sobie taniego ubezpieczyciela do mojego niedawno nabytego w UK auta ("polskie" w międzyczasie odprowadziłem żónie do PL), podałem wszystkie detale przez net i potulnie płaciłem składki co miesiąc. Marian tradycyjnie był cwańszy. Wyśmiał moją naprawdę niską stawkę ubezpieczenia, oznajmiając mi, że ma polisę tańszą o 100 funtów od mojej. No cóż, myślę sobie, Marian ciut starszy, może przez to dostał niższą stawkę, a może nie mają sumienia ściągać z niego pieniędzy za tego jego "nowego" trupa... Otóż po tygodniu okazało się, że nie do końca. Przyniósł do pracy pismo z prośbą o przetłumaczenie, z którego jasno wynikało, że jeśli nie przedstawi dowodu na posiadanie 10 letniego okresu bezwypadkowej jazdy, to składka idzie 2 razy w górę. Oczywiście Marian rzeczone dokumenty posiadał, tyle że po polsku i z polskiej firmy ubezpieczeniowej...

List do Telekomunikacji Polskiej

42 642  
12   13  
Kliknij i zobacz więcej!Pamiętacie akcję z przechodzenie z TP SA do Netii z połowy lutego tego roku?  Na  jednej z list ktoś zapytał wtedy:

> Czy może ktoś podesłać wzór pisma o niewyrażenie zgody na nowy regulamin
> i rozwiązanie umowy o Neostradę?

I dostał taka oto piękną odpowiedź:

Droga TP,

Jestem z Tobą długo. Od początku. Byłaś brzydka a chodziłem za Tobą. Byłaś
kapryśna a miałem nadzieję. Trudno było z Tobą rozmawiać a starałem się o
Ciebie. Nie chciałem żadnej innej (tak, jakbym miał wybór... - :-/ ). Tylko
Ty.

ICBO CLXVIII Co dalibyście w prezencie Giertychowi?

31 183  
3   10  
Kliknij i zobacz więcej!Teletubiś gejem? Polska rzeczniczka praw obywatelskich spowodowała, że znów z Polaków śmieją się na całym świecie. Jeszcze dziś także odpowiedzi na jakże głębokie pytania typu kto nie był pijany na wycieczce, czy też co napisać na butelce Żubrówki, bowiem Żubrówka już niebawem może trafić do USA.

- Szkoda że ekologów nie było w czasie I i II wojny światowej. Mogliby na przykład oprotestować zamiar przeprowadzenia bitwy nad Bzurą bo było tam jedyne na zachód dd Prypeci siedlisko bekasika krótkonogiego, albo nie dopuścić do bitwy pancernej pod Kurskiem, bo na polach, na których miałaby być stoczona występuje endemiczny twardolistek pęchraty i pustułka szblodzoba.

- Czemu ekolodzy nie przeganiali partyzantów z lasów? Przecież partyzanci niszczyli przyrodę!

- No a wyginięcie całkowite popławka błękitnego w wyniku bitwy o Atlantyk to już jest skandal.

- Albo "maki na Monte Cassino", co je krwią truli.

* * * * * * *

Teletubiś gejem? - podejrzana torebka Tinky’ego

- Gargamel mieszkał sam z kotem! Bez komentarza.


- On się nie nazywa Gargamel, tylko Jarosław.

- Smerfy to masoni, część "układu" i dlatego Gargamel z nimi walczy.

- Czy kot jest jeszcze dziewicą? Bo ten Gargamel ma lubieżną facjatę.

- Kot jest dziwny! Na myszkę nie spojrzy. Tylko ptaszki mu we łbie.

- A w wiosce smerfów była tylko jedna kobieta! To mi wygląda na orgię.

- Ale Gargamel był brzydki. Wszyscy brzydcy mieszkają sami z kotem i z matką, ale Gargamel był już stary więc matka mu zmarła.

- Matka siedzi z tyłu, tak powiedział!

- Lepszy cwaniak - specjalnie wozi matkę z tyłu żeby nas skompromitować!

- Ale nasz premier Jarosław też mieszka sam z kotem analogia jasna, smerfy zostają.

- Sugerujesz, że p. Jarosław ma kota?

- Oczywiście i tego żywego w domu też.

- Było jeszcze smerfiątko ale nikt nie wie skąd się wzięło. Klonowanie, pączkowanie?

- Nie wiesz? Najjaśniejsze poczęcie z ducha, jakoś tak to leci.

- A ty pietshaq nadal nie czytasz...

* * * * * * *

Teletubiś gejem? - podejrzana torebka Tinky’ego

- Co Tinky Winky ma w torebce? Czekam na propozycje. Moja - kondom.


- On w torebce posiada portret naszego Pana Prezydenta i kto mu zabierze teraz torebkę?

- Wazelinę.

- Katechizm, książeczkę do nabożeństwa i oczywiście zdjęcie ukochanego przez wszystkie teletubisie ojca świętego!

- Różaniec.

- Na pewno ma tam scyzoryk wielofunkcyjny, półlitrówkę i najnowszy numer CKM-u.

- Legitymacje partyjną i kwity na pozostałych.

- Głodzillę.

- Bilet do Włoszczowej.

- Pieniądze na autostrady.

* * * * * * *

- Co dalibyście w prezencie Giertychowi? Gdybyście mieli taką możliwość?

- Laskę marszałkowską.

- Chyba laską marszałkowską.

- Prezerwatywy. Żeby się nie rozmnażał.

- Ptasi mózg.

- Już ma.

- Granat bez zawleczki.

- Książkę: "Dwa pedały - historia kolarstwa światowego".

- W mordę.

- Kopa.

* * * * * * *

Żubrówka trafi do Ameryki

- Bezwzględnie należy dopisać na butelce, żeby nie jedli tej trawki, bo jak się uduszą, to się nie wypłacimy z odszkodowaniami.

- I poinformować, że to się pije, a nie zjada.

- Dobrze byłoby też dodać, że może zawierać śladowe ilości orzeszków ziemnych, tak na wszelki wypadek.

- Poinformować że się ją wyrzuca a nie pali, albo nawet wciąga.

- I nie wkłada do d...py, bo można się pociąć.

- Sprawa fundamentalna: "Wódka prowadzi do stanu upojenia"

* * * * * * *

Zakopane: połowa szkolnej wycieczki pijana

- Przyznajcie się: kto z Was chodził trzeźwy na wycieczkach? Niekoniecznie po górach.

- Ja!

- No trudno, nikt nie jest doskonały.

- Ja pamiętam, że chodziłem po Tatrach - ale tylko po czterech, bo po piątej już się przewracałem.

- Mi się zdarzało, czasem byłem trzeźwy nawet do śniadania.

* * * * * * *

- Jak można nie lubić szkoły?! Ja swoją lubiłem tak, że spędzałem w każdej klasie dwa, a w ostatniej nawet trzy lata, i to pomimo tego, że poziom wiedzy kadry nauczycielskiej był żenująco niski. Zamiast się uczyć za młodu, postanowili dokształcać się w pracy. Moim kosztem niestety. Ciągle chcieli czegoś się ode mnie dowiedzieć. A to, jak się nazywa stolica Australii (od kiedy to kontynenty mają stolice?), a to , czym się różni sandwich od sandacza (z angielskiego, też mi pytanie , oba do żarcia), a to, kiedy wreszcie zgłosi się któreś z rodziców (w ogóle nie związane z tematem lekcji). Wytrzymałem jednak z miłości do wiedzy i dziś z sentymentem wspominam jak całe grono pedagogiczne SP nr 2 w (o, nie, nie) składało się na prezent z okazji moich 21 urodzin. Dostałem wtedy promocję do ósmej klasy. Nauczyciele też chyba dobrze mnie wspominają, bo do dziś, po kilkunastu latach od ukończenia SP nr 2 w ..., nie zdarzyło się, aby któryś z nich mijając mnie, nie spytał jak mi idzie w zawodówce.

- Miałem podobnie - mnie się raz belfszyca zapytała, co bym chciał za ocenę dostać. Kurka ja jeszcze mam za nią robotę odwalać?

Dziś pomagali rozweselać Beddragon, Kish, i3odzio, Zeio, Wuwer @.

Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.

Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
3
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu List do Telekomunikacji Polskiej
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu ICBO CLXVII Marsgwdvćhźńdjjnuiśśęwsźźśllh?
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu ICBO CLXVI jaka jest wasza ulubiona pozycja?
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu ICBO CLXV najgłupsze teksty piosenek
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Headlines czyli amerykańskie ''pajacyki'' XIV
Przejdź do artykułu Jak sobie radzić z samotnością

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą