Brytyjski pilot bojowy, Mark Levy, był częścią 21-osobowej formacji na dorocznym pokazie lotniczym w Duxford w Anglii, kiedy P-51, którym leciał, miał awarię silnika. Levy nagrał całe wydarzenie na dwóch kamerach, a nagraniami i swoimi doświadczeniami, podzielił się w dyskusji z Richardem McSpaddenem, dyrektorem wykonawczym Instytutu Bezpieczeństwa Lotniczego AOPA.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą