Myślałem, że to nawet teoretycznie niemożliwe... ależ ten świat popyla do przodu
Jakby nie było - wyrwał chwasta

https://www.o2.pl/artykul/rekordowy-strzal-kanadyjczyka-zabil-z--kilometra-6136358849914497a

https://www.theglobeandmail.com/news/politics/canadian-elite-special-forces-sniper-sets-record-breaking-kill-shot-in-iraq/article35415651/

Pierdoły piszą już na wstępie pocisk - by tam doleciał i jego działanie było skuteczne - mógł tam lecieć najwyżej 3 sekundy.

:tynf a jest tak dlatego, że...?

...podzielił odległość przez prędkość wylotową i zapomniał odjąć oporów powietrza oraz tego, że po łuku jest dłużej, niż po prostej

:gen_italia
Sprawdź skuteczny zasięg kilku rodzajów broni i prędkość wylotową pocisków.

Ocho... Przynęta, haczyk, żyłka i spławik.

"by tam doleciał i jego działanie było skuteczne - mógł tam lecieć najwyżej 3 sekundy"
Gdyby tylko ten terrorysta to wiedział, żyłby jeszcze!

:yoop
Oczywiście że by żył. Nie neguję skutku a jedynie czas lotu pocisku.

Co ciekawe, krzywa balistyczna wymuszała zapewne to, by celownik karabinu snajperskiego (zapewne jakaś zmodyfikowana 50-ka) był umieszczony z boku karabinu. W innym wypadku lufa zasłaniałaby cel.

:Tynf uhm... no dobra. To zanim ktoś pochopnie zarzuci Ci brak kompetencji, w mniej lub bardziej niewybrednych słowach, zdradź proszę: na jakiej podstawie?

:yoop
Napisałem już wcześniej o koniecznych prędkościach wylotowych by osiągnąć skuteczny zasięg.

i tak się nie zgadza. Kanadyjczycy używają karabinów McMillan Tac-50, prędkość wylotową mają one nieco wyższą niż 800m/s (oczywiście zależy od amunicji), ale nawet przy tej prędkości wychodzi ponad 4 sekundy.
Tam jakiś inny proces myślowy musiał zajść, niepojęty dla zwykłego śmiertelnika

:tynf po co?
Pocisk (.50 BMG) wystrzelony ze wspomnianego wyżej karabinu ma na starcie energię rzędu kilkunastu kilodżuli, prędkość, jak pisałem - ponad 800m/s. Nawet jeśli prędkość pod koniec lotu pocisku zmniejszyłaby się dwudziestokrotnie, czyli do 40m/s, to i tak miałby on energię ok. 30J, czyli sporo więcej niż potrzeba, żeby np. przebić ludzką czaszkę. Pociski .50 BMG mają raczej wysokie współczynniki balistyczne (czyli stosunkowo słabo tracą prędkość w związku z oporem powietrza, dzięki czemu właśnie nadają się do karabinów wyborowych), więc nie sądzę, żeby prędkość spadła aż tak bardzo, bardziej realne wydają mi się wartości na poziomie 100 - 200m/s; przy 100m/s pocisk miałby energię rzędu 200J. Czyli jak najbardziej realna jest śmierć od trafienia takim pociskiem z odległości 3,5km.
Dla porównania - w Polsce bez zezwolenia można posiadać wiatrówkę o energii wylotowej pocisku nieprzekraczającej 17J.

:Tynf, zdaje sobie sprawę, że moja wiedza z fizyki pełna jest luk i wielu rzeczy nie wiem. Jednak z tego co się orientuję prędkość wylotowa to nie jest wystarczający parametr do obliczenia czasu ruchu pocisku.
Jeśli jednak policzyłeś i wyszły Ci te 3sek to wyjaśnij mi w jaki sposób to wyliczyłeś.

Niechaj Wam będzie. Pocisk leciał 10 sekund a ja posypuję głowę popiołem.

:gen_italia przepraszam, ale muszę dać Ci antyokejkę z racji tego, że próbujesz podważyć wiedzę osoby która doskonale zna się na broni palnej. I na wszystkim innym zresztą też. Twoje zachowanie jest skandaliczne.

:yoop
Założyłem, że broń, która ma taki skuteczny zasięg, musi mieć odpowiednią prędkość wylotową pocisku (moim zdaniem ok 2000m/s). Po to by skutecznie strzelać. Widocznie ten strzał był jedynie przypadkiem, gdyż trudno mi sobie wyobrazić cel snajpera nieruchomy przez 10 sekund. Chyba, że sobie śpi.

:szatkus
Oooo i tak właśnie postępuje prawomyślny obywatel.

:tynf po co zakładałeś cokolwiek, jak w drugim linku napisali z jakiej broni strzelano? Zresztą, karabiny wyborowe mają prędkości wylotowe raczej w okolicach 1000m/s, więc założenie z dupy.

Hmm, to nadal jest interesujące.
Pomijam z czego strzelano, niech będzie 2000m/s. Jak wyliczyć te 3s?

Odpowiem Wam pytaniem.
Po co strzelać do celu (człowieka), do którego pocisk doleci po 10 sekundach?

:yoop
To niezwykle proste jeśli masz odpowiednie dane. Prędkość wylotowa pocisku, droga po krzywej balistycznej i współczynnik oporu powietrza.

:tynf bądź łaskaw podać te dane.

:gen_italia
Moja porcja łaskawości skończyła się na ten tydzień.

Kojarzycie graje z mitologii greckiej? Te trzy babeczki, które dzieliły między sobą jedno oko? :Tynf mi je przypomina, ale dzięki raczej inny narząd .

Tak zaszczuć

Fizyki je*bane

Trolejbus pierdykany.

Tynf, a może ten pocisk tak długo leciał, bo się zgubił po drodze?

Cudeńko

Człowiek całe życie się uczy. Myślałem że z karabinu można kogoś tylko zastrzelić. Okazało się że zaorać też się da

Leczyć, leczyć! Nie wyśmiewać. Leczyć! Najlepiej ołowiem

Nie wiem, czy to jest bardziej śmieszne, czy jednak smutne