Żona mnie uświadomiła (mądra kobieta), że chcąc jechać płatną A4 od 1 grudnia nie ma już możliwości pobrania bilecika tylko należy opłacić to za pomocą eTOLLa.
Aplikacja ponoć jest tak zrypana, że Nowy Ład przy niej to wzorowo działający system :P
Dlatego rękami i nogami będziemy się bronić przed jej instalacją.
Więc zakupiliśmy przez stronę 2 bileciki "wte i wewte"...
Na maila przyszły potwierdzenia, kiedy, co, kto i za ile oraz numerki identyfikacyjne biletu.
Ale podczas drugiej płatności jorgnąłem się, że jest tam opcja "pobierz e-bilet autostradowy". No to pobrałem ale wcześniejszego nie mam i nigdzie nie mogę znaleźć opcji, żeby pobrać...
Czyli co? Optymistycznie zakładając wystarczy, że o danej godzinie pojawię się na danym odcinku autostrady.
Nie chcę instalować apki, która śledzi Cię GPSem? Zresztą kto powiedział, że każdy musi mieć smartfona
Ktoś ogarnia ten bajzel bez aplikacji?
PS
Wysokie ceny, inflacja, ogólny burdel, etc... z trudem ale jakoś spływało to po mnie.
Ale wczoraj zacząłem się serio zastanawiać nad emigracją.
Aplikacja ponoć jest tak zrypana, że Nowy Ład przy niej to wzorowo działający system :P
Dlatego rękami i nogami będziemy się bronić przed jej instalacją.
Więc zakupiliśmy przez stronę 2 bileciki "wte i wewte"...
Na maila przyszły potwierdzenia, kiedy, co, kto i za ile oraz numerki identyfikacyjne biletu.
Ale podczas drugiej płatności jorgnąłem się, że jest tam opcja "pobierz e-bilet autostradowy". No to pobrałem ale wcześniejszego nie mam i nigdzie nie mogę znaleźć opcji, żeby pobrać...
Czyli co? Optymistycznie zakładając wystarczy, że o danej godzinie pojawię się na danym odcinku autostrady.
Nie chcę instalować apki, która śledzi Cię GPSem? Zresztą kto powiedział, że każdy musi mieć smartfona
Ktoś ogarnia ten bajzel bez aplikacji?
PS
Wysokie ceny, inflacja, ogólny burdel, etc... z trudem ale jakoś spływało to po mnie.
Ale wczoraj zacząłem się serio zastanawiać nad emigracją.
Ostatnio edytowany:
2022-02-12 17:05:57