Dziś w wielopaku będzie trochę o niemoralnej propozycji, o grze w Simsy i o inflacji...
- Dzień dobry, ile kosztuje ta książka o inflacji?
- 20zł.
- Świetnie, biorę.
- OK, 23zł poproszę.
by tytezfapfapfapfap
* * * * *
- Halo, kochany. Możesz teraz mówić?
- Tak.
- To słuchaj. A więc tak...
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
To nieprawda, że dżentelmeni wyginęli. Dzisiaj na własne oczy widziałem faceta, który trzymał parasol nad swoją żoną, w czasie kiedy ona zmieniała koło w ich samochodzie.
by Misiek666
* * * * *
Spędzałem z żoną wakacje w Las Vegas.
Gdy ostatniej nocy jedliśmy kolację w hotelowej restauracji zauważyłem, że jakiś koleś w drogim garniturze cały czas się jej przygląda. Oczywiście nie zwracałem na to większej uwagi.
Gdy wyszła do toalety wspomniany biznesmen podszedł do mnie.
- Przepraszam za bezpośredniość ale na pewno zauważyłeś, że nie mogę oderwać wzroku od Twojej żony. Powiedz mi, czy oglądałeś film Niemoralna Propozycja?
- T-t-tak - wydusiłem z trudem - czy chcesz złożyć mi podobną ofertę?
- Zwariowałeś?! Chciałem tylko powiedzieć, że ona wygląda dokładnie jak Robert Redford.
by spigi
* * * * *
Zadzwoniłem do żony.
- Kochanie. Miałem mały wypadek w drodze do pracy.
- O Matko! Mam zadzwonić na pogotowie?
- Nie. Ale para czystych bokserek by się przydała.
by Misiek666
* * * * *
- Ile masz lat?
- Osiemnaście.
- Od dawna?
- Od pięciu lat.
by tytezfapfapfapfap
* * * * *
Randka internetowa.
- Pani wybaczy. Ale z tego co pani pisała i ze zdjęć, które pani załączyłą wyobrażałem sobie panią trochę ... khmm... inaczej.
- No to jeszcze kolejeczka!
by Misiek666
* * * * *
Błazen królewski otworzył notatnik i coś tam zapisał.
- Co tam piszesz? - spytał król.
- Zapisuję nazwiska wszystkich głupców, jakich znam. Teraz zapisałem twoje nazwisko, królu, bo dałeś pieniądze oszustowi podającemu się za jubilera, aby kupił za granicą kosztowności. On nie wróci.
- A jeśli wróci?
- To wykreślę twoje nazwisko, królu, a wpiszę jego.
by tytezfapfapfapfap
* * * * *
Zdarzyło wam się wejść do pokoju z zamiarem zrobienia czegoś, a gdy już tam się znaleźliście - zapomnieć, co właściwie chcieliście zrobić?
Nie martwcie się, to sterujący wami gracz w Simsy cofnął ostatnie polecenie.
by Peppone
* * * * *
Wychodząc z domu z torbami stanąłem w progu, odwróciłem się i spojrzałem żonie prosto w oczy.
- Czy jesteś pewna, że to konieczne?
- Tak, cholernie pewna! Jesteś leniwym gnojem, nadszedł najwyższy czas!
- A co z dziećmi?
- Są zajęte oglądaniem telewizji. A teraz nie dramatyzuj tylko wyrzuć te pieprzone śmieci.
by spigi
* * * * *
- Co masz w tej butelce?
- Wodę panie oficerze.
- Ależ to jest wino!
- CHWAŁA NIECH BĘDZIE PANU!!!
by radziczek
* * * * *
- Stary, pożyczyłbyś przyjacielowi trzy stówki na jeden dzień?
- Nie ma problemu, tylko gdzie ja dzisiaj przyjaciela znajdę...
by tytezfapfapfapfap
* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...
- A gdzie dziadek?
- Poszedł z psem na spacer.
- Przecież pies siedzi w pokoju!
- Zapomniał go wziąć...
by eM-Ski
* * * * *
Klient dzwoni na helpdesk dostawcy internetu:
- Możecie coś zrobić, żebym od północy do dziewiątej rano nie miał dostępu?
- Możemy. A co, spać się chce?
by Peppone
* * * * *
"Cześć stary. Romskie dzieci mieszkające po sąsiedzku właśnie zapytały mnie, czy nie chciałbym pobawić się z nimi w śmigus dyngus. Więc pomyślałem, że napiszę do Ciebie i zapytam co słychać, w czasie gdy czekam, aż czajnik mi się zagotuje..."by telesfor* * * * * A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCCLXXVII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 476 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |