Dziwne fakty, które zmuszą cię do myślenia

2 października 2015 roku dwulatek z Karoliny Południowej podniósł pistolet i zastrzelił swoją babcię. Washington Post podłapał temat, sprawdził statystyki i okazało się, że w 2015 roku amerykańskie dzieciaki wystrzeliły z broni średnio raz w tygodniu. I to dzieciaki poniżej 3 roku życia. Maluchy zastrzeliły 2 dorosłe osoby, zraniły 10, same zadały sobie rany postrzałowe w 18 przypadkach, a kolejne 13 zastrzeliło się. Najmłodsza ofiara to 21-miesięczny dzieciak, który bawił się pistoletem. Geograficznie najwięcej tych wypadków ma miejsce w stanie Missouri i na Florydzie, a najmniej (zero) w Kalifornii i Nowej Anglii.

#2. Jest większe prawdopodobieństwo, że ugryzie cię człowiek niż szczur

Wyobraź sobie, że idziesz ulicą i nagle rzuca się na ciebie z zębami nie pies czy jakiś gryzoń, ale człowiek. To scena z filmu o zombie? Nie, to współczesna Ameryka. Co roku tysiące Amerykanów zostaje pogryzionych przez innych ludzi. W 2012 roku na izby przyjęć trafiło 40 000 osób, które były ofiarami takich ataków. To tylko te zarejestrowane przypadki. Te 40 tysięcy to 10 razy więcej niż liczba osób pogryzionych przez szczury. Póki co, pierwsze miejsce w liczbie ugryzień nadal należy do psów (około 340 tysięcy rocznie), ale nie wiadomo jak sytuacja będzie się nadal rozwijać.

#3. Podwojenie liczby wypadków z użyciem seks zabawek

Trudno było nie usłyszeć o hicie literackim „50 Twarzy Greya”. Kobiety oszalały na punkcie tej powieści, czytały ją, omawiały, poszły na film nakręcony na jej podstawie. I oczywiście postanowiły urozmaicić swoje życie seksualne, dając zarobić nie tylko autorowi książki, ale i również sex shopom. A przy okazji dowaliły roboty lekarzom z ostrego dyżuru. Od czasu publikacji liczba wypadków z użyciem seks zabawek podwoiła się. Nie winimy za to autora, tylko głupich czytelników. Większość interwencji lekarskich to „usunięcie ciała obcego” z różnych otworów ciała. Pacjentami byli głównie mężczyźni w wieku 40-50 lat oraz kobiety około dwudziestki.

#4. Jeśli jesteś biedny, masz większe szanse na śmierć w wypadku samochodowym

Ponoć wszyscy jesteśmy równi w obliczu śmierci. Jednak statystyki mówią coś innego. Ludzie biedni i słabo wykształceni giną w wypadkach samochodowych 4,3 razy częściej niż wykształceni i zamożni. Nie znaczy to, że ci pierwsi są gorszymi kierowcami. Biednych nie stać na bezpieczne samochody z poduszkami powietrznymi, czujnikami i innymi bajerami, więc przeważnie jeżdżą rozlatującymi się gruchotami. Biedniejsi mieszkają w zaniedbanych dzielnicach czy też miasteczkach, w których jest niewiele znaków, sygnalizacji czy też stopni spowalniających. Mają również mniejszy dostęp do dobrych specjalistycznych szpitali. Śmierć dopadnie każdego, ale statystycznie szybciej dorwie biednego człowieka za kółkiem.

#5. Wykształcone kobiety mają mniejszą szansę na znalezienie faceta

Jeszcze w 1981 roku uczelnie wyższe w USA były seksistowskimi bastionami żądnych wiedzy mężczyzn. Teraz na uczelniach studiuje średnio 57% kobiet i 43% mężczyzn. Brawo, drogie panie! Jest jednak jedno małe „ale”. Wykształconym kobietom trudno jest znaleźć odpowiedniego męża. Mimo że podziały klasowe nie są tak widoczne obecnie jak w dawnych czasach, kobiety nadal wolą szukać partnera, który będzie tak samo lub lepiej wykształcony niż one. To może być trudne, ponieważ na Manhattanie jest 38% procent więcej wykształconych kobiet w wieku 25 lat niż mężczyzn w podobnym przedziale wiekowym. A w Miami jest to już oszałamiające 86%. Więc kobiety muszą naprawdę się postarać i walczyć o odpowiedniego partnera. Faceci mają dużo łatwiej, mogą być wybredni i przebierać w kandydatkach na żonę, ponieważ przykładowo w Fort Lauderdale na 100 mężczyzn przypada 171 kobiet po studiach.

#6. W niektórych stanach twoje zdrowie jest mało warte

Co mają ze sobą wspólnego Teksas, Tennessee, Oklahoma i Karolina Południowa? Jeśli jesteś pracownikiem w jednym z tych stanów, twoje zdrowie jest mniej warte niż ludzi zatrudnionych w innych częściach USA. Został tam wprowadzony system odszkodowań, w którym wszystko jest jasno rozpisane i pracownik wie dokładnie ile kasy dostanie, jeśli ulegnie wypadkowi w pracy. Ale system ten pełen jest detali, które pozwolą pracodawcy orżnąć klienta. Jeśli stracisz rękę w pracy, dostaniesz średnio 145 000 dolarów odszkodowania, a w wyżej wymienionych stanach otrzymasz maksymalnie 50 000. Inny paradoks to przykładowo Costco, które zapłaci pracownikowi 600 dolarów odszkodowania za utratę słuchu. Costco sprzedaje najtańsze aparaty słuchowe za 900 dolarów, gdzie tu więc sprawiedliwość? Największy przekręt w tych umowach ubezpieczeniowych to zgłaszanie wypadku. Jeśli ulegniesz wypadkowi w pracy i nie zgłosisz tego do końca swojej zmiany (nawet jeśli karetka zabierze cię nieprzytomnego z zakładu pracy), to nie otrzymasz ani centa odszkodowania.

#7. Imię ma wpływ na twoje życie

Imię ma wpływ na nasze życie zawodowe. Gdy składamy CV, szef zaprosi na rozmowę kwalifikacyjną osoby o imionach takich jak Maria czy Piotr, a odruchowo odrzuci podanie Andżeliny czy Oliwiera. Czasem nasze imię ma wpływ na wybór zawodu, ci z tradycyjnymi imionami zostają prawnikami czy lekarzami, a ci z oryginalnymi próbują sił w sztuce czy rozrywce. Ostatnio jest moda na wymyślanie niecodziennych imion, rodzice chcą, aby ich dziecko od początku wyróżniało się z tłumu. Na szczęście w Polsce jest wykaz dopuszczalnych imion i póki co, nie biegają po podwórku Jabłka, Tęcze czy Kubeczki, jak to ma miejsce w USA.

#8. Broń

Teksańczycy kochają broń i nie ma ludzkiej siły, żeby im zabronić jej posiadania i noszenia przy sobie. Niedawno wprowadzono tam prawo, które od 2016 roku pozwoli studentom na noszenie broni na terenie kampusów. To jest co najmniej śmieszne, ponieważ na niektórych uczelniach studenci nie mogą mieć w swoich pokojach tosterów, świeczek czy zabawkowych pistoletów NERF. Ale za to będą mogli trzymać pod poduchą prawdziwą broń. W Teksasie nie można trzymać na widoku seks zabawek. Ktoś, kto pokaże publicznie wibrator, zapłaci 500 dolarów kary. Czyżby bali się, że można nim wyrządzić więcej szkody niż pistoletem?

#9. Zdolność kredytowa a życie uczuciowe

Czego szukasz w idealnym partnerze? Odpowiedniego wyglądu, podobnych zainteresowań, poczucia humoru i takich tam? Mamy złą wiadomość, taki związek długo nie przetrwa. Jeśli szukasz partnera na całe życie, przyjrzyj się jego zdolności kredytowej i wybierz tego, który ma podobną do twojej. Popatrz również na wyciągi z karty kredytowej. Socjologowie zauważyli, że osoby, które w terminie spłacają kartę i nie zadłużają jej ponad stan są również zdyscyplinowane w życiu codziennym. Nie zapominają o urodzinach, zakupach i nie marudzą na podział obowiązków. Osobniki takie rzadziej rozstają się ze swoimi partnerami życiowymi. Więc odłóżmy na bok marzenia o romantycznej miłości i poszukajmy męża, który jest nam równy finansowo.

#10. Bogaci żyją dłużej

„Śmierć nierychliwa, ale sprawiedliwa”. Już wyżej pisaliśmy, że to nieprawda, biedni częściej giną w wypadkach samochodowych, a teraz jeszcze śmierć pozwala bogatym żyć dłużej. Badania pokazały, że mężczyźni zarabiający najmniej urodzeni w 1930 r. mogli spodziewać się, że przeżyją średnio 76,6 lat. Ci urodzeni w 1960 pożyją średnio 76,1 lat. Praktycznie niewiele się zmieniło. A jak to wygląda wśród najlepiej zarabiających? Średnia życia urodzonych w 1930 to 81,7 lat, a w 1960 to już 88,8 lat. Ten trend nie utrzymuje się tylko w USA. W Brytanii mieszkańcy Chelsea żyją średnio sześć lat dłużej niż ci w biednej dzielnicy leżącej zaledwie 2 kilometry dalej. Jednak śmierć nie jest tak do końca sprawiedliwa.