No bo tak.
Jest sobie Kopciuszek, ten z bajki, wiadomo o co chodzi. Nikt go nie lubi, śmierdzi, blablabla.
No tak czy inaczej, trafia w końcu na tę imprezę, bawi się z księciem, super ekstra, zbliża się północ.
No i jak wszyscy wiemy, Kopciuszek ucieka, gubi pantofelek, ucieka, bla bla.
I teraz meritum - pytanie.
Bo jak Kopciuszek wrócił do domu, to jej się wszystko zmieniło na powrót w to, czym było wcześniej, karoca w dynię itd.
To dlaczego pantofelek, który został, też się nie zmienił w zwykłego kapciocha?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą